1722. Wtorek. W załączeniu update gniazda szerszeni 🥰. Poza tym gary pranie, zamiatanie.. the same shit as usual 🫥 Serio gniazdo wygląda jak jakiś statek matka 😂 😂 (Ind. Day)
Ano właśnie 🙂
Szerszenie 😁
Często zdarza się, że budują na strychach, ponieważ jest coraz mniej drzew ze starymi dziuplami (naturalnego siedliska dla nich). Poza tym na strychu często jest pod dostatkiem drewna, które szerszeń zdrapuje miesza ze śliną i robi papierową papkę z której tworzy gniazdo. 🙂
Tak było 25.08. także szerszenie się nie obijają. Postanowiliśmy dać im spokój, bo i tak już blisko koniec sezonu. Nie będziemy ich wyrzucać, bo szerszenie rzadko kiedy wykorzystują stare gniazdo w nowym sezonie. Dla nas to będzie gwarancja, że za rok nie będzie tego samego "problemu" w tym miejscu
Ja rolnik 😅 Całe życie kocia żałoba za paznokciami... 🧑🏼🌾 😁
Zaczynam rozmyślać w jakiej branży ta praca 😁
1723. Poniedziałek. Z samego rana uderzam na urzędy pozałatwiać to i owo. Potem do sklepu po 4 kg nektarynek na dżem. Wszystko jak zawsze biegiem.. Tylko obok tego nowo powstającego gniazda idę wolno i z respektem 👽
Targuje się jak na marokańskim suku 🤩